Najpiękniejszym miejscem w budynku jest bez wątpienia pokój prezydenta, w którym zachowały się oryginalne meble i rzeźbione boazerie. Osobliwością jest fakt, że w gabinecie jest aż 12 ścian, na których zachowała się zabytkowa tapeta imitująca kurdyban, czyli wytłaczaną skórę.
Ratusz ma też swoje tajemnice. Nikt nie wie, w jakim celu w sali posiedzeń rady zainstalowano w boazerii ukryte drzwi, za którymi znajduje się pomieszczenie ledwo mieszczące dorosłego człowieka. Jest tam doskonała akustyka.
Czyżby była to tajna skrytka dla szpiega?
Słupski Niedźwiadek Szczęścia jest figurką z bursztynu, którą znaleziono przypadkowo w 1887 r. podczas kopania torfu niedaleko Słupska. Uczeni przypuszczają, że może to być amulet pradawnego łowcy niedźwiedzi nawet sprzed 3000 lat. Niedźwiadek od razu spotkał się z ogromną sympatią. Wierzono, że przynosi szczęście i pomyślność, tak jak kiedyś ówczesnemu myśliwemu.
I rzeczywiście, od momentu, w jakim znaleziono Niedźwiadka, miasto znajdowało się w szczęśliwym okresie. To wtedy właśnie uzyskało miano "Paryża Północy" czy też - według innych - "Małego Paryża" (Klein Paris). Przed wojną na temat Niedźwiadka pisano wiersze, bajki i opowiadania, a bursztynnicy, wzorując się na oryginale, wykonywali liczne jego kopie.
W czasie wojny figurka zaginęła, jednak kilka lat temu szczęśliwie odnaleziono Bursztynowego Niedźwiadka w Stralsundzie. Kopię możemy podziwiać w słupskim Ratuszu.
Legenda Niedźwiadka jest ciągle żywa wśród odwiedzających Słupsk turystów niemieckich, szczególnie tych, którzy są zainteresowani tzw. turystyką sentymentalną.
dodane na fotoforum:
dana02 2011-10-17
Fajny kadr i pięknie nam przybliżasz to miejsce:)
maria10 2011-10-18
..... wspaniale wyglądają te meble...... są przepiękne...... iluż to ciekawych rzeczy dowiaduję się w Twojej galerii Alu..... z wielką radością czytam Twoje opisy:)))))
(komentarze wyłączone)