\"Codziennie różne maski wkładam
na życia najróżniejsze chwile;
od lat to robię – wciąż się dziwiąc,
że potrzebuję ich aż tyle.
Maska pogodna, maska smutna,
maska, że czegoś nie pamiętam,
maski „zaduma” lub „zdziwienie”
służą na co dzień i od święta…
Wieczorem wszystkie z siebie zdzieram,
twarz widzę lepiej z każdą chwilką
by na sekundę przed zaśnięciem
stać się nareszcie sobą tylko.\"/net/
dodane na fotoforum: