z zaskoczenia :D

ogólnie wszystko się układa dobrze. poniedziałek, WTOREK, środa --> najgorsze dni mojego życia jak na razie --> EGZAMINY ;/
najgorsze mat-przyr. ale może jakoś będzie. musi być!
22 czerwiec 2011 -> cel życia ! :)

dzisiaj myślałam że nic a jednak.
jak jedna rzecz i moja mama mogą zrobić dobrego w życiu :)

w szkole znowu to samo........nauuuuuuuuuuka, dużo nauuuuuuuuuuki ;/ bleeee!
już czasem nie mogę.
co nauczyciele widzą w tych spr.
chce się im marnować wieczory i noce żeby spr i wpisywać wszędzie 1? nie rozumiem. mi by się nie chciało. no ale co kto lubi.
chcę piątek! 8.04.2011.....żeby znowu się udało.....!

a dzisiejszy plan dnia.
wstałam
poszłam do szkoły
szkoła
powrót ze szkoły
nieoczekiwana sytuacja<3
jakieś kartki z biol-chem
kościół
dalej kartki z biol-chem i polski /głupie/
coś tam jeszcze
kolacja
mysie
spanie.
RANO ;/ i znowu to samo ;////


i żeby nie było
KOCHAM CIĘ !!!! <3
paaaa ;(