Patrząc w kałuże zastanawiam się,
kiedy w końcu będzie lepiej.
Z nadzieją na lepsze jutro wmawiam sobie,
że kiedyś przyjdzie do mnie szczęście z bukietem róż i przeprosinami za spóźnienie się.
-z netu-
martaz 2012-09-06
Mrocznie tam,ale pięknie......Marysiu przyjdzie w najbardziej niespodziewanym momencie Twojego zycia....pozdrawiam
annie1 2012-09-06
piękny poranek,Marysiu :)
mada31 2012-09-06
piekny kadr Marysiu! pozdrawiam cieplo. P.S. ja tez mam nadzieje ze ono kiedys przyjdzie, szkoda tylko ze sie tak spoznia...
rita41 2012-09-06
Marysiu, jak się czeka to czas niemiłosiernie się dłuuuży.Wystraczy zapomnieć o czekaniu, a Szczęście zapuka nieproszone;)) Tak już jest...przetestowałam na sobie:)))