do obrony gotowy...
Przed dzikami oczywiście:)
Pies obronny? Chciałabym mieć.
Mój by najwyżej... zalizał na śmierć;)
jaszulin 2009-11-15
W tym roku w wakacje chodząc za owadami spotkałem dzika- zmykał aż się kurzyło a mnie wmurowało;).
yova2 2009-11-15
Też mam sprężynkę, tylko inny...
marth 2009-11-15
Wszyscy mają, mam i ja!
Mocna jest sprężyna ta,
brakowało mniej niż więcej,
bym pokaleczyła ręce :)
agus63 2009-11-15
a ja pokaleczyłam Marth od razu,
choć mnie ostrzegał sprzedawca, że ostry...
Krew się lała,
bo przecież musiałam
sprawdzić
czy pan sprzedawca nie nawala...;)))
agus63 2009-11-15
Sprzedawcę i jego zachwalanie...
Tym razem miał rację.,
lecz czasem... to dranie;)
zzaza 2009-11-15
sprzedawca ma zawsze świeży towar
taki na przykład samowar
zzara przyrównam go do...gara
no .......nara
mala88 2009-11-15
no to rzeczywiście ochrona gwarantowana i dla Ciebie i dla pieska Twojego prawie obronnego ;)
basiag 2009-11-16
Twój pies to też pies obronny...bo trzeba go bronić.
A nóż fajowy,mnie też by się taki przydał,bo tak ja Ty mam psa "obronnego",coby człowieka zamymlał na śmierć.