Opieńki – giganty - polukrowane co nieco i z lekka zahibernowane.
Niewyraźnie, bo się ściemnia zbyt szybko ;)
karma 2015-11-22
Aguś po raz pierwszy w życiu jadłam dwa tygodnie temu opieńki,kupiłam na targu i usmażyłam na klarowanym maśle....pychota!Jestem ich fanką,nawet zahibernowanych ;)
henry 2015-11-22
no popatrz.........to w moim ogrodzie chyba wlasnie opieńki rosną.!!!!!!!!
a to się je......czy to dla teściowej.?
sagat23 2015-11-22
super zdjęcie :) ja też zbierałem jakiś czas temu mrożone z polany rydze :) pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)
zwiecha 2015-11-24
A jak *wchodzą* te zamarynowane w occie ;))))
Idealne na poniedziałek!