A dokładniej…
spalanie świątecznych… ;)
dodane na fotoforum:
ewka45 2010-12-27
Tak tak....trzeba zalegające kalorie spalić
i nie pozwolić by się odłożyły tu i tam
wiem coś na ten temat....
doświadczenie mam
danka 2010-12-27
Aguś nie tłumacz się spalaniem...Ciebie nawet gdyby do krzesła przywiązać ,to pomaszerowałabyś razem z nim...pozdrawiam serdecznie, poświątecznie:)
sarna1 2010-12-27
I tak trzymać ,mnie chyba i to spalanie juz nie pomoże ;)
wpike 2010-12-27
coś mi się zdaje, że danka ma rację...:)))
karin24 2010-12-28
tak tak...no to idziemy eis spalać:) a co...
anna40 2010-12-28
fajnie masz,ja przesiedziałam przy stole,Ty spaliłaś co nieco
rmks12 2010-12-28
Świetny pomysł lecz po niewczasie
ale czy rodzina zgubić da się ?
mala88 2010-12-28
haha, może swoich i moich? bo ja zaraz po świątecznych dorzuciłam pizzę ze znajomymi ;)
kazwil 2010-12-28
Po dzisiejszej nocy zanim doszedłem do przystanku to spaliłem i świąteczne i przed a nawet już trochę za Sylwestra.Zasypało wszystko równo a w dodatku była straszna zadymka.:)