Laguna :*

Kochana myszka <333

Dzisiejszy trening bardzo pozytywnie i na bardzo duży plus :)
Jeździłam na Persie i miałam trening indywidualny :]
Na początku praca z ziemi była ( cofania, ustępowania łopatki ) i bardzo fajnie szło, a później już na niego wsiadłam :)
W ogóle to jeździłam dzisiaj pierwszy raz na ogłowiu z wędziłem po roku przerwy ( jakoś od roku już jeździmy praktycznie tylko na kantarach ) :) Było na prawdę fajnie :] Co prawda jazda na bardzo luźnych wodzach była ;)
Na początku ( już z siodła ) to ćwiczyliśmy żwawy stęp, wolty, zatrzymania i cofania. Całkiem pozytywnie :] Później kłus i jazda przez drąga i tu miła niespodzianka, iż poprawił się mój półsiad :D Na dużych, lub większych koniach mam z nim problem, bo jestem przyzwyczajona do skróconego konia ( Laguna ). I na koniec galopy :D I tu również fajnie :] I jeszcze miłe słowa od P.Gracji :***
Po jeździe pojechałam na nim do lasu się występować, później wróciłam i wyczyściłam i na pastwisko odstawiłam ;)
Trochę odpoczęłam i potem z P.Gracją wzięłyśmy Irminę i z ziemi z nią pracowałyśmy :) Bardzo fajnie było ;) I śmiechowo! Fajne były ćwiczenia, których jeszcze nie znałam :]

Wróciłam i jestem wykończona ;)
Nie zdążyłam na ,, Ostry dyżur " -_-
Ale sobie w necie zobaczę :]
Wzięłyśmy z mamą małego psiaka naszych sąsiadów trochę pobawić i porobiłam mu kilka fotek :3
On jest takim słodziakiem! <333

ZDJĘCIE Z DEDYKACJĄ DLA nicoole :*