[31416019]

ten pocałunek
pachniał jak rozgryziona łodyga maku
czerwono posypał się z warg
zakwitł
w miękkim wgłębieniu dłoni
kiedy się wspięłam na palce
dzwonił
w dojrzałym polu
lecz wtedy
nie było już mnie
znikłam
w tym złotym pocałunku
(H. Poświatowska)
https://www.youtube.com/watch?v=l5KDNCulPC4

(komentarze wyłączone)