Deszcz zamienił się w śnieg
Płatki tańcują nad głową
Dotykając twarzy znów przybierają postać wilgoci
Lampa mruga zmęczona trwaniem latami w tym miejscu
Wypatruję aż do bólu twej postaci
Kilka kroków w tą i kilka w druga stronę
Ocean czasu
Słuchem łowię każdy odgłos
Śnieg jak oszalały tworzy z wiatrem teatr
Już nic nie mogę dojrzeć
Oczy wręcz zalepił mi biały puch
Ciepło dłoni na tych, że oczach
Ust dotknięcie, które niesie radość spotkania
Jeszcze niczym ślepiec muszę sprawdzić
Ułapić szczęście
Usłyszeć głos
Ja niedowiarek
Pójdźmy zaraz obok lampy, która tam pozostanie samotna
Dającej znaki gdzieś w dal, że już nie chce dalej tkwić w nicości
Ucieknijmy od niej daleko
Usiądziemy gdzieś w cieple kawiarenki
Gadać będziemy cały wieczór
Tak cały
W.A. Bobrzycki
https://www.youtube.com/watch?v=2BqCap_thK8
kaba80 2012-12-30
http://mysiezimynieboimy.interia.pl/konkurs/galeria/praca,iId,1674
Prosimy o głosik :)
pantoja 2012-12-30
Podoba mi się lampa w czapie, kolor niezwykły jak dla lampionu zewnętrznego, przyciąga oko...pięknie na rudym tle...:)
ryba85 2012-12-30
... zasłuchana ... rozmarzyłam się ...
pantoja 2012-12-30
re: Piekarz jest właścicielem sieci pięknych w wystroju sklepików. Autentycznie rozmiłowany w gustownych starociach. Przywozi je z wielu krajów. Jego pieczywo (szczególnie chleb) otrzymało kilka lat wstecz, status najsmaczniejszego w kraju. Z Jego pozwolenia na fotografowanie skwapliwie korzystałam i kilka detali już umieszczałam. Nie wszystko da się sfotografować ze względu na brak dobrego światła a szkoda bo ma piękne przedmioty a nawet zaciszną malutką kawiarenkę z pysznymi ciasteczkami, pieczonymi na miejscu...pochwaliłam się piekarzem:)
(komentarze wyłączone)