marfud 2014-09-24
A my nie mamy skąd czerpać dobrej energii...Musimy dopaść jakąś brzozę w lesie, bo energii u nas brak :(
Igorek znowu przeziębiony , we wrześniu był tylko 3 dni w przedszkolu...trochę przez nasz nieplanowany urlop, a resztę dni przez potworny kaszel...Na szczęście już jest lepiej i w poniedziałek pomaszeruje do przedszkola...
Pozdrawiam Was Agnieszko, i życzę dużo zdrówka na te jesienne aury ..:)
amelka1 2014-09-25
OJ TO JA TEŻ SIĘ MOŻE POPRZYTULAM DO JAKIEJ BRZOZY ŻEBY NABRAĆ ENERGI NA CAŁĄ DŁUGO ZIMĘ....;-/
rozi09 2014-09-25
I ja musiała bym się poprzytulać (niekoniecznie do brzozy hi,hi)
Sama jestem od tygodnia...