agawa 2014-03-20
no Miłoszku chyba udało Ci sie wiosne przywitać...co prawda za 1,5 godz dopiero przyjdzie ta astronomiczna ale u nas cudnie po prostu od południa (wczesniej wialo i pochmurzone niebo było) Mateusz hula na dworku juz od 13 a ja w domku bo chyba mam jakąś alergię (dziwne bo nigdy nie miałam) co wyjde na zewnatrz to łzy mi sie leją jak deszcz z nieba... :(więc gotuje szybka zupkę a potem jade na rowerek -odchudzanie czas zacząć...