Obchody 130-lecia OSP Koty.

29.04.2017 Koty-Obchody 130-lecia OSP Koty.
https://www.youtube.com/watch?v=-0krm2nymYY
Na zdjęciu; Zdjęcie z muzycznymi strażakami czyli Sebastianem Mierzwą i Kubą Tomaszewskim.
Jak jeszcze nie poznaliście lub zastanawialiście się to oczywiście nasz prowadzący Sebastian Mierzwa-znany prezenter radiowy i telewizyjny oraz Kuba Tomaszewski z Grupy Fest czyli krótko mówiąc panowie z humorem.
Jak już wspominałem gdy na zewnątrz trwały powoli przygotowania do ostatniego punktu imprezy jakim była zabawa taneczna a panowie byli już po swoich występach pod wpływem chwili założyli na siebie strażackie stroje.W końcu jak się ma okazję to trzeba ją wykorzystać i w ten sposób na panach w szybkim tempie znalazły się strażackie stroje.Przyznacie pewnie,że im świetnie pasują i raczej z trudem by ktoś odróżnił,że to jednak nie prawdziwi strażacy.
Dziś moje pamiątkowe zdjęcie z Sebastianem i Kubą.Z góry uprzedzam ja tych strojów nie przymierzałem.Choć może z perspektywy czasu trochę szkoda.Szczerze mówiąc to pewnie ten hełm strażacki by mi spadł chyba na oczy i bym nic nie widział.
To jeśli chodzi o dzisiejsze zdjęcie.
Wczoraj zakończyliśmy głosowanie na Top Listę Adama więc już nie głosujemy.
Na razie od głosowania odpoczywamy.
Ja natomiast biorę się za podliczanie głosów i przygotowanie materiałów do kolejnej listy.
Na nudę więc nie narzekam.
Dziś już mamy czwartek i początek nowego miesiąca.Czerwiec bardzo szybko przeleciał.
Czerwiec u mnie był przede wszystkim urodzinowy.Najpierw moje urodziny,później cioci a następnie taty.
W tym roku z wiadomych względów znów były inne niż zazwyczaj.
Był to w sumie taki smutny miesiąc.
Miejmy nadzieję,że lipiec będzie lepszy.
Dziś do was piszę z lekkim opóźnieniem więc szybko zerkam na kalendarz świąt nietypowych a tam;
Światowy Dzień Architektury,Dzień Psa,
Dzień Sejmu Polskiego,Międzynarodowy Dzień Owoców,Międzynarodowy Dzień Reggae oraz Święto Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Jak czwartek to i garść informacji o COVID.
Niestety pory roku mijają.
Jest zimno,jest gorąco a niestety wirus dalej jest.I choć obecnie może mniej to odczuć bo parki,stadiony,boiska zapełniają się publicznością po brzegi to jednak on dalej jest.Niektórzy wybiegli bardzo do przodu i już na przód zapełnili grafiki terminami a tu nagle pstryczek w nos i coraz częściej mówi się o kolejnej fali wirusa i to nie jesienią a już w sierpniu.Słyszymy,że znów pojawią się obostrzenia i nie tylko.I jak tu cieszyć się wakacjami czy letnią aurą ?
Ma być to tzw.wariant delta.
Ciekawy jaki wzór matematyczny będzie innym razem ? Powoli zamienia się to w matematykę.Z wirusem żyjemy już od dłuższego czasu.Najgorsze jest to,że już się przyzwyczajamy.Nikogo nie dziwią już podawane statystyki bo stało się to normalnością.To samo z noszeniem maseczek i to jest chyba przykre,że już się do tego przyzwyczajamy.
A przecież człowiek nie rodzi się w masce.
To jest straszne jak świat się zmienił obecnie a wraz z nim ludzie.
Ile było intencji w sprawie ustania epidemii a dalej sytuacja jest taka sama.Jak pisałem wyżej tyle czasu żyjemy z wirusem a wcale nie wiemy więcej.Temat wciąż budzi wiele kwestii na,które tutaj chyba nie wystarczy miejsca.Tak jak ktoś powiedział u nas wszystko jest bardzo zmienne.Raz się mówiło tak a później robiło się inaczej.
Komu w tym wszystkim wierzyć ?
Jedni mówią wirusa nie ma.To dlaczego ludzie umierają skoro ponoć go nie ma.
Inni mówią o zmowie.No tego to nie wiem.
Nie wiemy też czy statystyki są prawdziwe tak naprawdę.Bo raz kogoś dopisują.Innym razem odejmują.A są też przecież tacy,którzy chorują po cichu w domach.
Każdy chyba chciałby by to się skończyło w końcu lecz światełka w tunelu dalej brak.
Szczepionki miały pomóc.Ile reklam,komunikatów itp.A mimo to ludzie,którzy przyjęli szczepionki zakażają się.To też temat budzący wiele kontrowersji.Gdzie jest w tym wszystkim normalny świat,który był jeszcze na początku 2020 r. ? Nie dziwię się tym co nie przestrzegają restrykcji.Wydawało się,że damy radę.Zaciśniemy zęby,wytrzymamy i będzie ok.Przestrzegaliśmy obostrzeń bo miało być lepiej i co ? Dalej jest to samo.
Pomimo restrykcji,szczepionek dalej są zakażenia.Można by tak pisać i pisać.
Czekam oczywiście na sygnały co wy o tym uważacie.Według wczorajszego raportu mamy 104 nowych przypadków zakażenia.
Natomiast 16 osób zmarło.
Najwięcej zakażeń było 16 a najmniej
1.Czy kiedykolwiek jeszcze doczekamy się informacji,że nie ma żadnych zakażeń i jest w końcu normalnie ? Gdzieś nawet wyczytałem ostatnio,że COVID się nie skończy.To z pewnością nie napawa optymizmem.Życie z nim wcale nie jest szczęśliwe.