Koncert Noworoczny

Koncert Noworoczny

8.01.2017 Lubliniec-Koncert Noworoczny.
https://www.youtube.com/watch?v=wsUPDCvADTY
Na zdjęciu; Prowadzący z Orkiestry Komendy Wojewódzkiej Policji z Katowic zadbał o przekazanie wszystkim zebranym kilku ciekawostek na temat Orkiestry i nie tylko.
Dziś czwartek więc jak co tydzień poruszam niekończący się problem koronawirusa.
Wciąż czekamy aż to paskudztwo sobie pójdzie.
Może ktoś z was był jednak u fryzjera lub w restauracji i w komentarzu opowie jak wyglądała taka wizyta ?
Niestety na Śląsku wciąż jest największa zachorowalność co niestety smuci.
Warto tu podkreślić niestety,że wielu mieszkańców Śląska spotkało się z hejtem z tego powodu.
No nie wiem czy gdybym ja albo ty zachorował na to paskudztwo to byłoby miło usłyszeć takie wstrętne słowa.
Niewątpliwie jednak hejt jest paskudny.
Ja akurat mieszkam w takim miejscu na Śląsku gdzie drugą dobę z kolei nie zanotowano zachorowań i niech tak zostanie.To pierwsza taka sytuacja od 23 marca czytam w umieszczonym komunikacie.
Tymczasem modne stały się kina samochodowe a nawet koncerty samochodowe w dobie kiedy to po prostu nie da się pójść do normalnego kina czy Domu Kultury.
Jeden z takich koncertów samochodowych jest właśnie planowany na 10 czerwca w Chorzowie.
Powiem szczerze,że pierwszy raz słyszę o tym pomyśle.
Czy dojdzie on do skutku ? Czas pokaże.
Całość jednak tego typu wydarzeń wciąż odbywa się z pewnymi zasadami.
Wciąż budzą emocje pewne dziwne zachowania,których możecie się domyśleć bo w ostatnim czasie są tematem nr jeden.
Tymczasem luzuje się kolejne obostrzenia.
Ma być ładnie ma być pięknie -kolorowo.
Ja póki co sceptycznie jestem do tego nastawiony.
Miały być Śluby kilka tygodni czy miesięcy wcześniej i je odwołano.
Poodwoływano pielgrzymki,koncerty,wydarzenia już prawie do końca roku i na raz pojawia się informacja wracają wesela.
Dla mnie to dziwnie wygląda.
Jedni już wesela czy inne wydarzenia poprzenosili na za rok i co ? Teraz nagle mają przenosić na teraz nagle.
Wciąż wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi.
Pewne rzeczy dalej pozostają dziwne.
Ja tylko chciałbym normalnie wyjść z domu bez obawy przed zakażeniem.Usiąść przy stoliku w restauracji wypić i zjeść coś.Spytać kelnerkę/kelnera co jest w danym daniu bez patrzenia na to,że jest on w maseczce bo może ode mnie się zarazi.
Wybrać się na koncert bez myśli,że może od tej osoby obok się zarażę czy po prostu pójść do fryzjera obciąć się bez cyrku w,którym fryzjerki muszą co sekundę pryskać się spreyem jakimś lub chodzić pozasłaniane,że znad szyby wielkiej trzeba jeszcze do niej krzyczeć.
Póki co absurd goni absurd.
Czy normalny świat wróci ?
Najbardziej to chyba dotyka najmłodszych bo jak tu wytłumaczyć maluchowi pewne rzeczy dlaczego np.nie może spotkać się z kolegą czy koleżanką z przedszkola.
Póki co każda branża czeka na odmrożenie bo nikt się nie spodziewał,że nagle wszystko się zawiesi.
Branża weselna czeka na odmrożenie wraz z początkiem czerwca.
Jednak nie należy jeszcze krzyczeć hurra bo pewnych zasad będzie trzeba przestrzegać.
Ktoś ostatnio się śmiał nawet,że jedni będą tańczyć w jednej sali a inni drugiej itp.
Pamiętajmy też,że w nieskończoność na sali weselnej też nie można siedzieć i najczęściej się gdzieś chodzi w okolicy Restauracji czy Domu Weselnego.
Brakuje tej normalności.
Ostatnio jak pewnie wielu z nas słyszało zatrzymano pielgrzymkę.
Pielgrzymi jednak nie przejmowali się i maszerowali dalej i znów ich zgarnięto.
Myślicie dlaczego tak maszerowali ?
Bo brakowało im normalności.
Przecież co roku szli na tą pielgrzymkę.
Przecież nie zrobili nic złego.Nie szli z maczetami czy innymi kijami grożąc innym.
To również pokazuje jak brakuje nam codzienności.
Codziennie bombardują nas nagłówki z portali i gazet o tym,że gospodarze miejscowości turystycznych siedzą w swoich domkach i czekają a turystów brak.
Taka kolej rzeczy nie dziwi.Bo większość się boi.
Pytanie tylko czy mamy się bać ?
Niby uspokaja się,że wszystko wraca powoli do normy a z drugiej strony mówi się,że wirus wróci jesienią i komu tu wierzyć ?
To mam spokojnie spacerować czy raczej się zadręczać co będzie dalej ?
Z jednej skrajności popadamy w drugą.
Dziś normalne dotąd rzeczy stały się nienormalne.
Dziś boimy się iść do fryzjera bo się czymś zarazimy.Do restauracji nie pójdziemy bo może ta osoba co przygotowywała nam posiłek jest zarażona.A skąd ja mam jeszcze pewność,że lokal został odkażony przed moim przybyciem ? Przecież ja tego nie widziałem/widziałam ?
Tak jest naprawdę.
Po każdych zakupach mamy myć produkty bo może na nich jest wirus.
A tymczasem wirus może przyjść z innej strony.
i co wy na to ?
Koronawirus przewrócił do góry nogami ten rok.
Jak już wielokrotnie razy pisałem w tym miejscu było tyle planów,wydarzeń a tu nic z tego.
Najbardziej chyba żal właśnie Wesel,Pierwszych Komunii i innych tego typu wydarzeń.
Ktoś chciał zrobić mamie prezent na Dzień Matki i kupił bilet na koncert a dziś on jest odwołany lub przeniesiony w innym terminie,który nie jest aż tak doniosły jak poprzedni.
Pisałem o kinach w czasie pandemii na parkingach Galerii Handlowych.
Niektóre nawet wpadły na inny sposób.
Za wjazd do takiego kina uiszcza się opłatę np.ilość osób w samochodzie i zebrane pieniądze przeznacza się na szpital na walkę z koronawirusem.
Pomysł ciekawy.
Jestem ciekaw czy wy wybralibyście się do takiego kina czy na taki koncert samochodowy ?
Ja mam mieszane uczucia co do tego.
To jednak nie to samo co wydarzenie plenerowe podczas,którego jest jeszcze inna atmosfera.
Jak czytam na jednym z portali na Śląsku dalej pewne osoby są zakażone więc Śląsk póki co nie wygrał walki z wirusem.
Czy wirus w tym roku jednak odpuści ?
Czy odetchniemy jeszcze z ulgą ?
Czas pokaże.
Mamy obecnie maj.
Obecnie boiska i inne miejsca powinny być zapełnione lokalną społecznością.
Tu stoisko,tam stoisko.Dla dzieci coca-cola.Dla tych nieco starszych coś złocistego.Scena pełna atrakcji.Wśród osób w namiocie uśmiech na twarzy.
Tymczasem wszędzie pustka.
Może gdzieś przejdzie od czasu do czasu jedna osoba.
Już nie wspomnę,że właśnie co niektóre miasta powinny świętować Dni Miasta.
Amfiteatry,Parki,Rynki zapełnione po brzegi.
Nigdzie nie można się przecisnąć do przodu.Tak było jeszcze rok temu.
Dziś po pierwsze nie ma czego świętować.
Luzujemy obostrzenia ale nie mamy jeszcze czego świętować.Wirus niestety dalej jest.
Niestety nie znikł jeszcze.
Decyzje o odwołaniu Dni Miast a przekazaniu pieniędzy szpitalom było dobrą decyzją.
Jednak to nie wyklucza tego,że brakuje rozrywki i bycia razem.
Babcie tęsknią za wnukami,dzieci za kolegami i koleżankami a dorośli za znajomymi.
Częściowo zastępują to liczne transmisje ale to jednak nie to samo.
Wiele zespołów tworzy raz w tygodniu taki live w,którym spotyka się z sympatykami i opowiadają,śpiewają a nawet żartują.
Sale Domów Kultury wciąż świecą pustkami.
Czy czerwiec to zmieni ?
Tego póki co nie wiadomo.
Zobaczymy co najbliższy czas pokaże.
Póki co widzę,że Domy kultury wznawiają powoli zajęcia.
Ja póki co obserwuję to z boku i czekam na spokojny dobry czas w,którym jeszcze się wszyscy się spotkamy,uściśniemy ręce i spędzimy miło czas.
Oby tylko on nadszedł.

dodane na fotoforum:

arbuz26

arbuz26 2020-05-28

Super wyszło :) Pozdrawiam Serdecznie :)

czrnula

czrnula 2020-05-28

Witam pozdrawiam serdecznie...

jaa94

jaa94 2020-05-28

To przemówienie na pewno zainteresowało przybyłą
publiczność. Chyba każdy liczy, że za jakiś czas
uporamy się z wirusem i powrócimy do normalności.
Niewątpliwie świat został przez niego wywrócony do
góry nogami.

Pozdrawiam serdecznie w czwartek :)

gustklift

gustklift 2020-05-28

no to sobie pograli , pozdrawiam :)

bisrole

bisrole 2020-05-28

I fajnie ... to nie wiedeński, ale zawsze koncert! Dobre foto! Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia :)

andrej5

andrej5 2020-05-28

pozdrawiam Adamie brawa dla Policji

ewusia

ewusia 2020-05-29

W naszym kościele orkiestra gra kilka
razy w roku i stało się to już tradycją.
Życzę dobrego dnia.

dodaj komentarz

kolejne >