evita 2016-06-05
Dobry i taki kawałek własnego trawnika...
Rozbawił mnie rudasek...:)
Radosnych chwil na resztę niedzieli...
Pozdrawiam serdecznie... :)
eljot60 2016-06-05
lepszy taki niż żaden ... ale przydałby się 1000 razy większy ...
Aniu, mam nadzieję, że już cieszysz się w miarę dobrym zdrowiem :)
ela51 2016-06-05
Przepiękna fotografia...
Aniu, milutkiego życzę...:)
razdwa3 2016-06-05
Fajna kuweta i do tego ekologiczna... :))
olga39 2016-06-05
Ale się uśmiałam :-)
Ale ma zabójcza minę :-)
mariol6 2016-06-05
Piękny stroik wielkanocny! ;-)
adam24l 2016-06-06
No to chyba już po trawniczku
Miłego poniedziałku.Zapraszam do głosowania na top10 , nowości i Propozycje.
paniusi 2016-06-06
Jaki ładny, rudy kwiatek zakwitł w skrzyneczce.
re: przecież ta nawiedzona od lat mnie nęka. Nie rozumiem, ze takiej chce się wciąz na nowo do setek kont, wstawiać to samo moje , przez nią spreparowane zdjęcie i dokucza, dokucza i dokucza.
Ja kasuję i blokuję, bo z kimś niezrównowaźonym i wulgarnym nie wchodzę w kontakty.
oliwkaa 2016-06-06
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ha ha hha haha ha ah ha ha hah ah aha aha h aha haha ha
lidia23 2016-06-07
kochany jest::)))
wszystkie zwiezraki lubię:)))
a takie leżące w doniczkach - w szczególności!
lidia23 2016-06-07
re: jeśli chodzi o kleszcze to nie przewidzisz co Cię kiedy spotka...
ja brodzę codziennie w trawach,leżę robiąc zdjęcia i na razie ok..
a koleżanka -sąsiadka nigdzie nie chodzi a i tak jej się kleszcz wbił..
po 2 miesiącach zrobił się rumień...i to w dniu kiedy jej syn się żenił..potem lekarz..badania...borelioza...antybiotyki -60 szt...kroplówki z taką dawką antybiotyku po której się traci przytomność...pobyt w szpitalu na oddziale zakaźnym..wizyty kontrolne w Krakowie czy wszystko jest ok...
i w tym czasie miała jeszcze 2 razy wbite inne kleszcze...
tak więc to wszystko jest wg.zasady: -co ci przeznaczone to ci dane..
nic nie daje ciągłe myślenie o tym czy uważanie....co będzie miało być to będzie...
atiseti 2016-06-07
Nikt nie ma watpliwosci ze tylko twoja :)))
Re: jestesmy na samym poludniu Portugalii. Ptzylecielismy do Faro z Londynu. Mieszkamy w Quinta Do Lago w w prywatnej willi na polu golfowym. Sa tu cale uliczki takich posiadlosci i widzialam tu moze dwa samochody oprocz naszych ..
Domy milionerow ktorzy przyjezdzaja tu pograc od czasu do czasu w golfa ....
Dobrze ze syn ma takiego przyjaciela :)))))
lidia23 2016-06-07
re;te linki od Ciebie się nie otwierają ale myślę że trafiłaś na tzw.wylinkę..
miałaś farta:)
nie wiem czy mi kiedykolwiek będzie dane to zobaczyć...
bo to trzeba być w odpowiednim miejscu i o odpowiedniej porze czyli mieć tzw.farta:)
pozdrawiam!
ela51 2016-06-25
Przepiękne Twoje pupile, pozdrawiam...:)