[18156188]
elap6

elap6 2011-11-01

Istebna pamięta o Wielkim Himalaiście...my też.

jovita

jovita 2011-11-01

Przypomniałeś o wielkim człowieku.

pantoja

pantoja 2011-11-01

Każdy Go pamięta. Krótkie życie i tragiczna śmierć przy wspinaczce na Lhotse i tam pozostał na zawsze. Podziwiam takich ludzi ale nie rozumiem. Czytałam, że kto raz zacznie już nie przestaje. Powietrze na takich wysokościach działa podobnie do narkotyku, powodując zmiany w mózgu. Reakcja wspinających też na to wskazuje. Często czują, że nie wrócą ale idą, jak narkoman po kolejną dawkę dziwnych przeżyć i emocji...

nanatka

nanatka 2011-11-02

Zawsze Go podziwiam!!!!

(komentarze wyłączone)