[10464893]

Kiedy Cię musnę warkoczem wiatru,
oczami ze mną szczęścia wypatruj...
świetlistych śladów tych, spod księżyca!
Właśnie je dzisiaj znów wypożyczam...


Powiodę Ciebie w chabrowe łąki,
tam kwitną kwiaty, w śpiewie skowronka
w ramionach pieszcząc pachnące pąki,
zrywają wstążki z ciepłego słonka...

Jakoś utonę w kwiatów kolorach...
szukając uczuć w bajecznych wzorach,
Już go znajduję!, w ciepłym spojrzeniu,
bo przycupnęło w złotym promieniu...

Na rzęsach z ciszą zwyczajnie siedzi,
w złocistych niciach w słonecznym hafcie...
Tak go szukałam...skąd mogłam wiedzieć
że w nich wtulone siedzi tam, właśnie?